Dzień dobry, bo nie dobranoc i nie dobry wieczór, czas coś jeszcze napisać tak na koniec roku. I co ja
mogę napisać? A coś haotycznego, że jestem zmęczony, zniszczony i w ogóle. Ci co wiedzą to wiedzą co
mam na myśli. Święta? Jakby to powiedzieć, dawno nie miałęm tak wspaniałych świąt i chcialbym podziękować
z tego miejsca pewnym osobom za urozmaicenie mi tego okresu i pokazania mi czym jest prawdziwa miłość
i miło spędzony czas w gronie rodzinnym.
😀 :). Na pewno dzięki tym świętom stałem się szczęśliwszym człowiekiem, to Wam mogę Drodzy czytelnicy
powiedzieć tak w tajemnicy.
Jaka przyszłość? Nie wiem, ale jeżeli nowy Przedchwil się narodzi… TO nie będzie już to ten sam Przedchwil.
Oczywiście, że koty zostaną dwa, będą też także miękkie! A dodatkowo twarde, ale gdzieś na poziomie molekularnym
mojej duszy strzeliło kilka bezpieczników, nie wiem w którą stronę to pójdzie, czy stanę się lepszym
człowiekiem, czy gorszym, a może będzie miało to wszystko na całokształt taki wpływ jak woda destylowana
na elektronikę. Narazie jest pustka, może sylwester będzie w stanie choć na chwilę mnie ożywić. Nie wiem co
jeszcze napisać. Chyba mogę Wam drodzy czytelnicy życzyć szczęśliwego nowego roku.
Trzymajcie się i mam nadzieję do następnego napisania.
Koootyyyyy!
Categories
Kocham te dni.
Dzień dobry, bo nie dobranoc i nie dobry wieczór, czas coś jeszcze napisać tak na koniec roku. I co ja
mogę napisać? A coś haotycznego, że jestem zmęczony, zniszczony i w ogóle. Ci co wiedzą to wiedzą co
mam na myśli. Święta? Jakby to powiedzieć, dawno nie miałęm tak wspaniałych świąt i chcialbym podziękować
z tego miejsca pewnym osobom za urozmaicenie mi tego okresu i pokazania mi czym jest prawdziwa miłość
i miło spędzony czas w gronie rodzinnym.
2 replies on “Kocham te dni.”
Wzajemnie!
Nooo! Takiego przedchwila, to mi kurde brakowało1 Wreszcie jest jakieś konkretne, pozytywne nastawienie
do życia! Moje serdeczne gratulacje! No i powodzenia w noworocznych postanowieniach.